„Adam’s Apple” Mateusza Smoczyńskiego – inspirujące połączenie dwóch światów: jazzu i klasyki

Źródło: Warner Music Poland

blank

Stylistycznie koncert najbardziej nawiązuje do muzyki Johna Adamsa. „Inspirowałem się całą twórczością Adamsa, ale głównie Koncertem skrzypcowym, Harmonielehre, Naive and Sentimental Music oraz Koncertem fortepianowym. Dzięki jego kompozycjom odkryłem nowe piękno w muzyce symfonicznej. Spotkaliśmy się po raz pierwszy w Tonhalle w Zurychu w 2022 roku – wspomina Mateusz – tam po koncercie opowiedziałem mu historię powstania utworu, jaki miała wpływ na mnie jego twórczość i rozszyfrowałem tytuł mówiąc, że chodzi o jabłko Johna Adamsa. Dostał ode mnie partyturę i nagranie. Kilka miesięcy później poleciałem na jego występ w Rejkiaviku. Tam Adams już sam podszedł do mnie i powiedział: „Wonderful composition”. Mieliśmy okazję spotkać się jeszcze dwukrotnie, w Pradze i w Londynie – zawsze przyjacielsko sobie rozmawiamy”.