AGATA – retusz

AGATA sprytnie omija sztampę typowego breakup songu i udowadnia, że pop w języku polskim może przebierać się w różne gatunki, a swoimi melodiami wciąż wdzierać się do głowy jak rasowy hit. Senne trance’owe arpeggio i skąpany w pogłosach wokal, a do tego brudny, surowy i pędzącym jak czas w wielkim mieście bit. Wokalistka kolejny raz serwuje swoim słuchaczom dawkę brzmień balansujących na pograniczu wczesnych lat dwutysięcznych i współczesnego popu.