W naszym mieście jest wiele kwietników, ozdobnych donic, traw i krzewów. To wszystko ma na celu podniesienie estetyki, ukwiecone i zielone zakątki są niewątpliwym atutem miejskiej przestrzeni. Tyle tylko, że o jedne się dba na bieżąco – gazony, donice i rośliny rabatowe w parku czy na promenadzie są regularnie podlewane, innym przydałoby się przycinanie. Krzewy, które rosną wzdłuż ścieżek rowerowych, wymagają regularnej pielęgnacji i skracania pędów wystających na przestrzeń dla rowerzystów. Pisze o tym Czytelnik.
– Sezon w pełni, ale nie wszyscy urzędnicy chyba o tym wiedzą. Chyba też nie wiedzą, że nasadzone rośliny mają tendencję do wzrostu zwłaszcza w okresie wiosny i lata. Nie wystarczy nasadzić krzewy i miękkie byliny wzdłuż ścieżek rowerowych i o nich zapomnieć. I nie chodzi tu tylko o estetykę, bo to już w ogóle urąga przyzwoitości i dobrego smaku, ale o bezpieczeństwo rowerzystów. Na przykład ul. Konstytucji 3 Maja na odcinku od Wojska Polskiego do Staszica. Nasadzone i wybujałe krzewy od dawna zawęziły fragment ścieżki na tej ulicy, że ludzie ze strachem mijają się bojąc o wypadek. Z jednej strony chlastają ich po twarzy witki krzewów, a z drugiej strony pędzące auta tuż przy krawężniku. Ta ulica to tylko przykład z wielu. Polecam też Markiewicza i masaż twarzy od jarząbów szwedzkich czy krzyżówkę 11 Listopada z Wojska Polskiego.
źródło: www.iswinoujscie.plŹródło: iswinoujscie.pl