Kradzieże stają się w ostatnim czasie coraz większym problemem dla sklepów. Galopująca inflacja i wysokie ceny produktów powodują, że niektórzy decydują się na tego typu desperackie kroki. Tym razem rabusie za cel obrali jeden ze sklepów w galerii handlowej Corso przy ulicy Dąbrowskiego. Ich łupem padły kosmetyki wartości ponad tysiąca złotych.
Kradzież miała miejsce w sklepie Rossman. Pracownicy drogerii wezwali na miejsce policję.
Jak widać w ostatnim czasie świnoujscy policjanci mają sporo pracy. Na terenie miasta doszło do zaginięcia, ostatnio także do pobicia, a kradzieży sklepowych wciąż przybywa.
Wszystko wydarzyło się w środę, 22 marca około godziny 15:00.
źródło: www.iswinoujscie.pl