Mieszkaniec na tropie kultowego Fafika: Aż się łza w oku kręci

Mieszkaniec będąc przejazdem w Dziwnowie natrafił na prawdziwy pływający symbol Świnoujścia. Mowa o promie pasażerskim Fafik, który kilkadziesiąt lat temu przewoził mieszkańców i turystów pomiędzy wyspami Uznam i Wolin. – Tak skończył nasz Fafik. Aż się łza w oku kręci. W końcu to kawał historii Świnoujścia – słusznie zauważa mieszkaniec.

Aktualnie nasz Fafik stoi przy nabrzeżu w Dziwnowie i jak nie trudno się domyślić nie przewozi już ludzi ale przez ostatni czas pełnił rolę sklepu z pamiątkami.

Zanim jednak tak się stało, był ważną częścią historii Żeglugi Świnoujskiej.

Kultowy Fafik został zbudowany w 1964 roku dla Żeglugi Szczecińskiej. Następnie trafił do Żeglugi Świnoujskiej, a później w prywatne ręce do Dziwnowa, by później pływać m.in po Zalewie Wiślanym. Ostatecznie jednak na zasłużoną emeryturę Fafik wrócił do Dziwnowa.
źródło: www.iswinoujscie.pl