Mieszkańców ulicy Staszica obudził sygnał karetki pogotowia ratunkowego. Jak się szybko okazało powód włączenia sygnałów alarmowych był dość prozaiczny. Z relacji mieszkańca wynika, że ambulans nie mógł wyjechać z drogi wewnętrznej. – Taki oto 20 minutowy koncert o północy z 16 na 17 stycznia zapewnił nam zespół pogotowia ratunkowego, który nie mógł wyjechać z drogi wewnętrznej przy Staszica 2 – opisuje mieszkaniec.
Dlaczego karetka nie mogła wyjechać z osiedla przy ulicy Staszica? Wszystkiemu winny był szlaban, który na dźwięk syreny nie chciał się otworzyć.
– Szlaban reagujący na syreny nie chciał się otworzyć, zespół nie szczędził syren, budząc przy okazji połowę centrum miasta – podsumowuje mieszkaniec.
źródło: www.iswinoujscie.pl

Cześć, tu mówi Karol Biskup. Niezmiennie od 2010 roku, publikujemy dla Was najciekawsze informacje ze Świnoujścia i regionu, a także wiadomości ze świata muzyki i rozrywki.