Nadchodzące otwarcie tunelu to nie lada gratka dla kierowców. Oczami wyobraźni można zobaczyć już te sznury samochodów ciągnące się w obie strony. Czy będą tam wyścigi, czy raczej ruch będzie ślimaczy okaże się w praktyce już niedługo, bo za 4 miesiące. Wszystkich, którzy liczą na głębokie doznania przejazdu tunelem musimy niestety zawieść, bo będą to doznania krótkie. Droga przez tunel będzie trwała bowiem ok. 2 minuty.
Mogłoby być chyba jeszcze krócej, ale na przeszkodzie stanął … łuk na lewobrzeżu (UZNAM). Nie wiadomo czemu wjazd do tunelu zamiast być prostą drogą, zaczyna się od konieczności dużego zwolnienia i pokonania zakrętu.
Wcześniej mówili że tunelem będzie można jechać do 60km/h dzisiaj przez ten łuk dosyć znaczny który sami sobie stworzyli mówią że maksymalnie do 50km/h. Tak że wjazd samochodów do Świnoujścia po stronie Uznam będzie wymagał więcej uwagi.
Oczywiście dla samochodów osobowych to nie będzie jakiś problem, ale dla ciągników siodłowych z naczepą czy autobusów jak najbardziej. Tym bardziej że pobocze w naszym tunelu nie będzie wcale 2 metrowe jak na przykład w tunelu na zakopiance.
Miasto zakupiło też z własnych środków finansowych odcinkowy pomiar prędkości, który będzie „wyłapywał” krnąbrnych i zbyt szybkich kierowców. Mówił o tym sam prezydent Janusz Żmurkiewicz, dlatego choć mogło być 60km/h – to planowane ograniczenia prędkości wyniosą 50km/h, a być może nawet mniej.
W czasie ostatnie konferencji prasowej, która odbyła się dla mediów w dniu 2 lutego 2023 r. przedstawiciele władz miasta oraz inwestora zastępczego i nadzoru inwestorskiego opowiedzieli o bardzo dużym zaawansowaniu prac.
Tunel w Świnoujściu z lotu ptaka jak łączy wyspy.
Do wykonania zostały prace porządkujące instalacje, plac budowy i wylanie dwóch warstw asfaltu. Przewidywany termin zakończenia budowy tunelu to koniec maja br.
Tunel na S7 (Zakopianka). Zobacz jakie mają szerokie pobocza i dodatkowo chodniki.
źródło: www.iswinoujscie.pl