Do świnoujskiej policji napłynęło przeraźliwe wezwanie. Dyrekcja Zespołu Szkolno – Przedszkolnego numer 9 w Przytorze powiadomiła funkcjonariuszy, że jeden z uczniów piątej klasy twierdzi, że został przywiązany do drzewa w lesie w okolicy bunkrów w Przytorze.
Z naszych informacji wynika, że chłopiec miał wbiec przerażony do szkoły, a następnie poinformować o tym nauczycieli. Druga strona medalu to ten chłopiec w ogóle nie przyszedł rano na lekcje do szkoły. Na miejsce przyjechała policja.
Funkcjonariusze przeczesali pobliski las, okazało się, że cała sytuacja najprawdopodobniej w ogóle nie miała miejsca.
Być może uczeń wymyślił całą historyjkę bo chciał uniknąć sprawdzianu? Ale w ten sposób napędził jednak stracha nie tylko pracownikom szkoły, ale przede wszystkim rodzicom dzieci, którzy obawiali się o swoje pociechy.
Wszystko wydarzyło się w poniedziałek, 17 października około południa.
źródło: www.iswinoujscie.pl