Źródło: materiał na licencji: Newseria.pl
Nowi gospodarze TVP2 nie mogą się nachwalić zarówno atmosfery, jaka panuje w TVP, jak i siebie nawzajem. Robert El Gendy bardzo się cieszy z tego, że może prowadzić „Pytanie na śniadanie” z Klaudią Carlos i przekonuje, że ich duet ma duży potencjał. Na wizji doskonale się dogadują i uzupełniają, a poza kamerami mają wiele wspólnych tematów do rozmów.
Robert El Gendy podkreśla, że ceni warsztat dziennikarski Klaudii Carlos i dlatego bardzo ucieszyła go perspektywa współpracy właśnie z tą prezenterką. Jego zdaniem pomysł kierownictwa porannego programu Dwójki na ich duet jest strzałem w dziesiątkę.
– Super nam się razem pracuje, zresztą jesteśmy kolegami od lat. Na kanapie „Pytania na śniadanie” dobrze się dogadujemy, naprawdę jest okej, bo będąc tak różni charakterologicznie, po prostu się uzupełniamy i możemy sobie ufać. Gramy do jednej bramki i to czuć, bo nawet jak ja mam słabszy dzień czy słabszy moment, to wiem, że ona przejmie kontrolę nad rozmową i ja sobie wtedy odetchnę, i działa to także odwrotnie. I nie bez kozery mówię, że gramy do jednej bramki, bo koledzy nas nazywają Roberto Carlos, a Roberto Carlos to piłkarz, legendarny brazylijski obrońca – mówi Robert El Gendy.
Prezenter zdaje sobie sprawę z tego, że prowadzący dany program muszą się zgrać, uzupełniać i na wizji tworzyć taki duet, który będzie przyciągał widzów. Jak zauważa, jego ekranowa partnerka jest osobą o wszechstronnych zainteresowaniach i doskonale potrafi poprowadzić każdą rozmowę. On również stara się nie pozostawać w cieniu i chętnie dzieli się z widzami swoją wiedzą.
– Znamy się jeszcze z czasów, kiedy Klaudia pracowała w innej stacji, w sporcie. Ja też mam za sobą kilkanaście lat w redakcji sportowej, więc lubię sobie czasem porozmawiać z nią. Ja jestem koszykarzem z zamiłowania, to jest mój konik, wiem bardzo dużo o NBA, a z kolei ona para się tańcem i to zawodowo i takie rzeczy opowiada mi o tym tańcu, że wcześniej nie miałem świadomości. Ja kiedyś próbowałem coś tam potańczyć w jednym programie i wydawało mi się, że też ze mnie niezły tancerz, ale nie, nie. Zatem jak będę chciał się nauczyć czegoś przed jakimś weselem, to Klaudynka pokaże mi kilka kroków – dodaje.
Z kolei kilka lat temu Robert El Gendy prowadził „Pytanie na śniadanie” z Macademian Girl.