Po raz drugi przy rondzie w Łunowie odbył się protest przeciwko wprowadzonym na prawobrzeżu ograniczeniom. Mowa o utworzeniu specjalnej strefy wokół świnoujskiego gazoportu i tym samym ograniczeniu dostępu do plaży na Warszowie a także znajdujących się tam zabytków. Jak podkreślają mieszkańcy nie mają zamiaru się poddać, a protest ma mieć charakter cykliczny.
– Sprzeciwiamy się tym decyzjom, chcemy, aby powrócił stan sprzed 13 kwietnia. Mieszkańcy są przeciwni tym działaniom, chcemy, aby dostęp do plaży i zabytków był nieutrudniony, abyśmy mogli korzystać z tego, co dla nas tutaj na tym terenie jest najpiękniejsze – powiedział portalowi iswinoujscie.pl, Dariusz Krzywda, mieszkaniec Prawobrzeża.
W sobotnim proteście udział wzięło kilkadziesiąt osób. Ponownie jego uczestnicy spacerowali przez przejścia dla pieszych, utrudniając tym samym przejazd samochodom.
Protestujący mieli ze sobą transparenty, a niektórzy nawet sprzęt do pływania i plażowania. Na transparentach widniały takie hasła jak m.in: Wasze plany znamy i się nie poddamy, czy stop terminalowi kontenerowemu, a także naszej plaży nie oddamy, odbierają nam zabytki, nie głos.
Na miejscu podobnie jak w trakcie ostatniej manifestacji była także policja. Interwencje policji nie były jednak potrzebne, bo cały protest przebiegł w spokojnej atmosferze.
Mieszkańcy zapowiadają, że na pewno nie będzie to ostatni ich protest w tej sprawie.
źródło: www.iswinoujscie.pl