Źródło: Universal Music Polska
Artystkę będzie można podziwiać 10 października w krakowskiej TAURON Arenie.
Na scenie bucha energią – oprócz wzorowego opanowania skrzypiec artystka fenomenalnie tańczy, prezentując spektakl, którego nie warto przegapić. Wplata struktury muzyki poważnej w multum odnóg współczesnej muzyki rozrywkowej, a jej najnowszą piosenkę, „Evil Twin”, obrazuje zmysłowy klip nakręcony na tle piramid w Gizie. Siódmy album Lindsey Stirling, „Duality”, ujrzał światło dzienne 14 czerwca.
Na krakowskim koncercie jako gość specjalny wystąpi amerykańska artystka Nya.
4zł z ceny każdego zakupionego biletu zostanie przeznaczone na fundację artystki: https://theupsidefund.org
LINDSEY STIRLING:
– Dzięki muzyce jestem kreatywna również na innych płaszczyznach, to bardzo istotna część mojego życia – akcentowała Lindsey Stirling w jednej z rozmów. Nie są to słowa rzucone na wiatr. Amerykańska artystka wie, że piosenki są bardzo istotne, lecz cała otoczka dookoła również. Każdy aspekt jej twórczości, zwłaszcza koncertów, jest starannie wymyślony, zaaranżowany i przećwiczony. Gdy twórczyni prezentuje swoje rozpalające utwory miksujące muzykę klasyczną choćby z popem, folkiem czy nawet zbasowanym electro, nie chodzi wyłącznie o odegranie ich na piątkę z plusem. Stirling czaruje umiejętnością bezproblemowej obsługi instrumentu przy jednoczesnym uprawianiu skomplikowanych figur tanecznych. Sekunduje jej w tym ekipa podobnie utalentowanych tancerek, dzięki którym wszystkie te misternie uknute choreografie to uczta dla oka. Nie zapominajmy też o świetnych światłach i ogólnej oprawie wizualnej – w tym przypadku każdy bodziec zostaje zaspokojony. To idealna rozrywka dla każdego. Niezależnie od wieku, fascynacji i innych czynników. Pełen kunszt, kultura i wyśmienita rozrywka.
Nya:
Jeszcze parę lat temu miała stabilne życie jako studentka, która szykowała się do normalnej pracy, ale miłość do muzyki wygrała. Nya ułożyła własny muzyczny język, którego podstawa to stylowy i elegancki pop, z którego okazjonalnie wychodzą także subtelne wpływy folku czy alt-country. To twórczość pełna emocji, a przy tym słoneczna i przyjemna – do słuchania właściwie w każdej okazji.