Źródło: materiał na licencji: Newseria.pl
Listopad to ostatni dzwonek na przygotowanie samochodu do zimy – wymianę opon i sprawdzenie oświetlenia. Polska jest jednym z nielicznych krajów, gdzie nie ma obowiązku zmiany opon na zimowe, ale jak wynika z badania Goodyear, 82 proc. polskich kierowców tego pilnuje. Z ustawieniem świateł jest gorzej. Mniej niż połowa pojazdów jest w stanie zapewnić minimum oświetlenia określonego przepisami – wynika z danych Instytutu Transportu Samochodowego.
– Zima to specyficzny sezon, jeżeli chodzi o kalendarz warunków pogodowych. Przede wszystkim mamy zmienną aurę, szybciej zapadający zmrok, pomyślmy zatem o właściwym ustawieniu naszych reflektorów – mówi agencji Newseria Biznes Mikołaj Krupiński, rzecznik Instytutu Transportu Samochodowego.
Badania Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Stołecznej Policji z 2016 roku wykazały, że większość kierowców ma źle ustawione światła, przez co oślepiały one innych kierowców. Również badania ITS wskazały, że tylko kilka procent pojazdów jeździ z dobrze ustawionymi światłami, a mniej niż połowa z nich jest w stanie zapewnić minimum oświetlenia określonego przepisami.
– Już teraz możemy pomyśleć o właściwym ustawieniu naszych świateł, sprzyja temu ogólnopolska kampania „Twoje światła – Nasze bezpieczeństwo”. Kierowcy mogą bezpłatnie w całym kraju na wybranej stacji kontroli pojazdu zweryfikować stan oświetlenia pojazdów – wskazuje rzecznik ITS.
Sprawdzenia świateł na stacjach, które przystąpiły do akcji, odbędzie się 16 i 23 listopada oraz 7 grudnia 2024 roku.
– Już teraz powinniśmy też pomyśleć o ustawieniu się w kolejce do wulkanizatora na wymianę opon, aby nie zastały nas pierwsze mrozy czy śnieg – przypomina Mikołaj Krupiński. – Dzięki właściwemu ogumieniu, dostosowanemu do warunków pogodowych, czyli ujemnych temperatur, wzmożonych opadów śniegu, deszczu, a zatem też błota pośniegowego, mamy pewność, że będzie zapewniona trakcja samochodu.
Według badania Goodyeara „Winter Driving Attitudes” z 2022 roku większość europejskich kierowców (58 proc.) zmienia opony dopiero wtedy, gdy uzna je za zużyte, ignorując korzyści płynące ze zmiany opon w rytmie pór roku. W Polsce, mimo że wymiana opon nie jest obowiązkowa, 83 proc. polskich kierowców deklaruje sezonową zmianę opon. Dla porównania w Niemczech, gdzie istnieje obowiązek wymiany opon na zimowe, na sezonowych jeździ niewiele ponad połowa (54 proc.) kierowców.
– Polska jest jednym z niewielu krajów w Europie, w których nie ma przepisów, które obligują kierowców do zmiany opon dostosowanych do pory roku. Niemniej każdego roku robi to 80, a nawet 90 proc. kierowców, bo mają świadomość, że opony dostosowane do warunków pogodowych poprawiają trakcję ich samochodów – mówi ekspert.
Komisja Europejska w studium wybranych aspektów korzystania z opon związanych z bezpieczeństwem podaje, że zmiana opon zmniejsza o 46 proc. ryzyko wystąpienia wypadku drogowego. Wprowadzenie prawnego wymogu jazdy na oponach mających homologację zimową zmniejsza liczbę śmiertelnych wypadków średnio o 3 proc. Polski Związek Przemysłu Oponiarskiego wylicza, że w warunkach śniegowych przy prędkości 48 km/h na zimówkach droga hamowania może zostać zredukowana nawet o połowę w porównaniu z oponami letnimi.
O przygotowanie auta warto zadbać szczególnie przed wyjazdem na długi listopadowy weekend.
– Do podróży musi być przygotowany zarówno pojazd, jak i sam kierowca – przypomina Mikołaj Krupiński. – Kierowca przed dłuższymi podróżami powinien być zawsze wypoczęty. Nawet jeśli nie odczuwa zmęczenia, to jeżeli pokonuje dłuższą trasę, to mniej więcej co dwie–trzy godziny powinien robić sobie przerwę, żeby się dotlenić. Pamiętajmy także o optymalnej temperaturze w kabinie, która sprawia, że kierowcy czują się komfortowo. To w granicach 22 stopni Celsjusza.
Komenda Główna Policji podaje, że w 2023 roku doszło w Polsce do blisko 21 tys. wypadków. Głównymi przyczynami wypadków było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu i niedostosowanie prędkości do warunków ruchu.
– Każdego roku te same czynniki determinują największą liczbę wypadków drogowych. Zatem jeżeli gdzieś jedziemy, to przede wszystkim noga z gazu, rozwaga, zachowujmy rozsądny dystans także przed pojazdami poruszającymi się przed nami, zwłaszcza wtedy, kiedy mamy niesprzyjające warunki pogodowe, czyli śnieg, deszcz, lód czy błoto pośniegowe – zaleca rzecznik ITS.